niedziela, 19 czerwca 2011

1. Silnik "nie pali na ciepło"

Kupując moją audi 100C4 2.8 V6  byłem zdziwiony, że sprzedający przedstawił mi samochód z zimnym silnikiem. Pomyślałem uczciwy facet. Próba uruchomienia -  silnik pali, pracuje równo. Standardowe osłuchanie krótka jazda próbna wszystko gra. Osłuchałem silnik na ciepło - sprawdzenie przedmuchu - wszystko w porządku. Audi 100 na lawetę i do domu(brak przeglądu).
W domu po pierwszych zachwytach zimny prysznic - silnik rozgrzany "nie pali na gorącym". Skończyło się na tym, że przyjaciel ściągnął mnie na lince - dobrze, że nie było daleko. Odpiąłem linkę próba uruchomienia - pali.
 Pochodził trochę, wyłączony, próba uruchomienia nie pali.
Sprawdzam iskrę - jest, paliwo - jest. Ostygł trochę chodzi. Dopóki się go nie zgasi pracuje, ale z czasem trochę  nierówno na wolnych obrotach, na wysokich idzie jak burza.
Wiecie co było - czujnik temperatury podaje do komputera stan cieplny silnika wraz z którym się zmienia dawkowanie - czujnik był uszkodzony i podawał cały czas jakby silnik był zimny. Na gorącym silniku zalewał się przy uruchamianiu. Wymiana czujnika za 35 zł i po problemie.
Zeszło mi nad znalezieniem przyczyny trochę czasu (dwa dni). Gdy mnie olśniło wystarczyło wypiąć czujnik i natychmiastowa poprawa - tylko na zimnym nie pali wtedy(przy mrozie).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz